Nawigacja

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pracownik kolei musi być trzeźwy

03.01.2017

Pracownicy Urzędu Transportu Kolejowego sprawdzili jak przewoźnicy zapobiegają dopuszczeniu do pracy osób pijanych czy odurzonych narkotykami. Okazało się, że nie wszyscy przedsiębiorcy mają odpowiednie procedury. A nawet gdy są, to nie eliminują w pełni zagrożenia. Dlatego Prezes UTK wydał rekomendacje by ujednolicić procedury i umożliwić kontrolę wszystkich pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu kolejowego.

Stawienie się do pracy pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych jest naruszeniem podstawowych obowiązków pracownika. Osoby pijane czy pod wpływem narkotyków stwarzają bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa. W przypadku pracowników kolei powoduje to też zagrożenie dla wielu osób – pasażerów czy kierowców. - Wiele mówi się o zagrożeniu powodowanym przez pijanych kierowców, a chciałbym zwrócić uwagę na istnienie takiego problemu również na kolei – podkreśla Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. - Maszynista, dyżurny ruchu czy inny pracownik bezpośrednio związany z bezpieczeństwem ruchu kolejowego są odpowiedzialni za bezpieczeństwo setek pasażerów znajdujących się w pociągu. Niezwykle istotne jest, aby znajdowali się w odpowiednim stanie psychofizycznym. – dodaje Prezes UTK.

Prezes UTK podjął odpowiednie działania nadzorcze w ramach monitorowania bezpieczeństwa w transporcie kolejowym. Sprawdzono u wybranych licencjonowanych przewoźników, czy posiadają i stosują procedury systemu zarządzania bezpieczeństwem (SMS), zapobiegające dopuszczeniu do pracy pracowników pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych.

Okazało się, że nie wszyscy przewoźnicy wprowadzili specjalne procedury, które pozwalają wykryć czy pracownicy bezpośrednio związani z bezpieczeństwem ruchu kolejowego znajdują się we właściwym stanie psychofizycznym. - Niepokoi nas fakt, że nawet przewoźnicy, którzy już takie procedury wdrożyli, najczęściej przeprowadzają tylko kontrole wyrywkowe, które niestety nie zawsze okazują się wystarczające. Problemem jest także brak jednolitości obowiązujących procedur – przyznaje Piotr Szczepaniak, Dyrektor Departamentu Nadzoru UTK.

Wśród przedsiębiorców, którzy posiadają odpowiednie procedury pojawiają się jednak przypadki:

  • braku jednolitych procedur pozwalających na regularne prowadzanie monitoringu pracowników obejmujących badanie stanu trzeźwości oraz obecności substancji psychoaktywnych w organizmie,
  • niestosowania lub wyrywkowego stosowania regulacji dotyczących kontroli pracowników,
  • objęcia sprawdzeniem tylko wybranych grup zawodowych (np. maszynistów),
  • przeprowadzania czynności sprawdzających doraźnie, wyłącznie gdy wystąpiły wątpliwości co do stanu trzeźwości pracowników,
  • braku specjalistycznych urządzeń: alkomatów oraz mobilnych testerów na obecność najpopularniejszych narkotyków,
  • braku kalibracji urządzeń zgodnie ze specyfikacją techniczną.

Praca pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych jest dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Kontrole Urzędu ujawniły brak lub niejednolitość procedur eliminujących z pracy pijanych i będących pod wpływem narkotyków. Dlatego Prezes UTK rekomenduje wprowadzenie jednolitych procedur przewidujących obowiązek weryfikowania stanu psychofizycznego wszystkich pracowników zatrudnionych na stanowiskach bezpośrednio związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego. Kontrole powinny nastąpić przed przystąpieniem do wykonywania przez nich czynności służbowych.

W ramach proaktywnego zarządzania bezpieczeństwem przewoźnicy powinni zapewnić takie regulacje wewnętrzne, które wyeliminują lub w znacznym stopniu ograniczą ryzyko związane z dopuszczeniem do pracy osób będących w złej kondycji psychofizycznej po spożyciu alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych. Należy podkreślić, że to na przewoźnikach ciąży odpowiedzialność za tworzenie odpowiednich rozwiązań eliminujących tego typu zagrożenia.

do góry